Klaudia El Dursi popularność i uznanie fanów zyskała dzięki udziałowi w programie "Top Model". To właśnie on otworzył jej drzwi do dalszej kariery. Niestety w ostatnim czasie modelka nie ma zbyt dobrego czasu. Wszystko za sprawą filmu, który pojawił się w mediach społecznościowych. Na feralnym nagraniu można było zobaczyć, jak należący do gwiazdy samochód bardzo szybko jedzie po pasie awaryjnym.
Zobacz też: Klaudia El Dursi urodziła syna, mając 19 lat. Wystarczyły dwa miesiące, by podjąć druzgocącą decyzję
"Internet obiegła informacja, że prowadziłam samochód, który wyprzedzał pasem awaryjnym na drodze szybkiego ruchu i czuję się w obowiązku, żeby się do tego odnieść. Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego" - wyznała El Dursi w sieci.
Zobacz też: El Dursi szaleje za kółkiem. Ostra jazda bez trzymanki?
Klaudia El Dursi nie uczy się na własnych błędach
Klaudia El Dursi swoją szybką jazdą wywołała ogromne poruszenie w sieci. Niedawno internauci znaleźli kolejne nagranie, które modelka wrzuciła dwa dni przed opisywaną przez nas brawurową jazdą.
Zobacz też: Klaudia El Durski zdradziła, ile przytyła. "Nigdy tak źle nie wyglądałam"
W poście widać, jak Klaudia prowadzi auto, nagrywając śpiącego obok ukochanego. Po wielkiej burzy z jazdą po pasie awaryjnym gwiazda powinna usunąć to wideo, jednak tego nie zrobiła.
Zobacz też:
Filmik wywołał ogromne poruszenie w sieci. Internauci byli w szoku.
"Kto prowadzi, skoro ty nagrywasz, a kolega obok drzemie? Boże, chroń przed takimi kierowcami"
"Nie ma to jak nagrywać i prowadzić"
"A telefon sam nagrywał i obracał się w trakcie kierowania samochodem?" - pisali przerażeni internauci.
Zobacz też: Znana marka odcina się od Klaudii El Dursi! To konsekwencje szaleńczego rajdu
Zobacz naszą galerię: Seksowna El Dursi po meczu reklamuje "smoczą krew". Gorące ujęcia spod prysznica