Klaudia El Dursi to gwiazda, która zyskała sławę głównie dzięki udziałowi w 8. edycji "Top model". Program TVN otworzył jej wrota do kariery w show biznesie. Otrzymała od jurorów złoty bilet. Zachwyceni jej ciałem od razu zaprosili El Dursi do Domu Modeli i Modelek. Mimo, że nie doszła do finału "Tom model" chwilę później otrzymała propozycję od władz stacji. Wyjechała na Bali, gdzie została twarzą show "Hotel Paradise". Jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych. To właśnie na Instagramie dzieli się z fanami swoją codziennością. Jest bardzo otwarta na pokazywanie swojego życia. Okazuje się, że nie wszystko jest dla niej otwartym tematem.
Gdy El Dursi zachorowała na koronawirusa, wiedzieli o tym tylko najbliżsi. Gwiazda okropnie znosiła chorobę. Miała wszystkie objawy, bolały ją nawet oczodoły: - Niewiele choruję w życiu, ale ten wirus dał mi się we znaki. Miałam wszystkie możliwe objawy - powiedziała w rozmowie z Pomponikiem. Całe szczęście obyło się bez hospitalizacji. Klaudia przeszła koronawirusa w domowym zaciszu. Bardzo cierpiała: - Na początku towarzyszył mi totalny ból głowy, mięśni oraz oczodołów. Następnie straciłam apetyt, węch i smak. Miałam dolegliwości żołądkowe, specyficzny kaszel. Dusiło mnie w klatce piersiowej - wyznała Klaudia El Dursi. Dziś jest już zdrowa, jednak skutki koronawirusa odczuwała długo po chorobie. Mamy nadzieję, że dziś wszystko jest w porządku i modelka wróciła do pełni sił.