Widać, że aktorka jest bardzo szczęśliwa, że w końcu na świat przyszła jej ukochana córeczka. W związku z powiększeniem się rodziny, razem ze swoim partnerem Oskarem postanowili przeprowadzić się do nowego domu. Posiadłość robi wrażenie, a cena zwala z nóg. Za ekskluzywną posiadłość para zapłaciła bagatela! 9 milionów złotych. Okazuje się jednak, że dom nie jest przystosowany do potrzeb malutkiego dziecka, a Klaudia urządzając w nim pokój małej księżniczki nie zauważyła też innych rzeczy, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie Neli.
ZOBACZ: Klaudia Halejcio dopiero urodziła, a już mówi o powrocie do pracy
Aktorka pochwaliła się pokojem córki
Klaudia Halejcio chętnie pokazuje kadry ze swojego prywatnego życia na Instagramie. Nie mogła się również powstrzymać, żeby swoim fanom nie pokazać uroczego pokoiku, który przygotowała specjalnie dla córeczki.
"Urządzenie pokoju dziecięcego to nie jest taka prosta sprawa. Przynajmniej dla mnie. Nie wiem dlaczego, ale w niego włożyłam najwiecej energii i nadal uważam, że nie jest skończony 100% . Chciałabym jeszcze zmienić kolory ścian, wybrać kolorowe nadruki lub tapetę, ale na to nie starczyło nam jeszcze czasu. Na razie wjechały meble i dodatki tak by było przytulnie. Zadbałam o komfort dla Nel przygotowując różne strefy w pokoju - miejsce do spania, karmienia i w przyszłości kącik do zabawy", napisała Halejcio pod zdjęciem pokazującym królestwo Neli.
"Przewidziałam również miejsce na urządzenie od marki Sharp, które Wam polecam - idealne dla alergików. Ten oczyszczacz powietrza z funkcją nawilżania sprawia, że powietrze w pokoju Nelusi jest czyste i świeże a do tego również odpowiednio nawilżone. To dla mnie bardzo ważne", dodała.
Okazuje się jednak, że takie urządzenie niewiele pomoże, jeśli z pokoju nie zniknie źródło alergenów. A właśnie na to uwagę zwrócili internauci.
Halejcio naraża zdrowie córki
Pod zdjęciem pokoiku Neli, fani aktorki zaczęli jej pisać, że jak najszybciej powinna usunąć tak duże ilości pluszaków, które widać na regaliku.
"Pluszaki to faktycznie idealny dom dla roztoczy które uczulają i mogą doprowadzić do alergii. Taki maluszek spokojnie mógłby się bez nich obyć."
"Nie polecam tylko miskow aż tyle tam siedlisko roztoczy..... "
"Strasznie duzo rzeczy ?"
Niestety nie tylko pluszaki i roztocza są realnym zagrożeniem dla małej Neli. Marmurowa podłoga, która dominuje w luksusowej willi z pewnością nie jest dobrym pomysłem przy niemowlaku, który za chwilę większość czasu będzie spędzał raczkując i poznając świat.
"Znowu ta podłoga....do pierwszego przydzwonienia twarzą... poloz jakaś wykładzinę, cokolwiek",
"Serio w pokoju dziecka taka podłoga", grzmią przerażeni internauci.
Na co aktorka postanowiła im odpowiedzieć:
"nooo wiem… w całym domu taką mamy. Kupiliśmy już gotowy projekt, będą dywaniki. Innej opcji narazie nie widzę".
Całe szczęście, że Halejcio przynajmniej w kwestii marmurów sama dostrzega problem. Miejmy nadzieję, że weźmie sobie do serca uwagi fanów i zamiast na wyglądzie domu, skupi się również na dostosowaniu go do potrzeb i bezpieczeństwa maluszka.