Kłótnia Renaty Kaczoruk z Małgorzatą Rozenek-Majdan: "Nie mieszaj mnie w swoje medialne intrygi"

Wojny Renaty Kaczoruk z Małgorzatą Rozenek-Majdan ciąg dalszy. Konflikt wykreowany przez twórców programu Azja Express przeniósł się do świata realnego. Byliśmy już świadkami ostrego wywiadu Kuby Wojewódzkiego, w którym dziennikarz zarzucał Perfekcyjnej "wejście do szołbiznesu jak do agencji towarzyskiej". Teraz głos zabrała Renata Kaczoruk. Modelka umieściła na swoim Facebooku wpis, w którym w ostrych słowach skrytykowała zachowanie Małgorzaty Rozenek-Majdan. Dodajmy do tego, że ostatnio na portalach plotkarskich pojawiła się informacja, według której, Perfekcyjna Pani Domu dążyła do pojednawczego spotkania z narzeczoną Wojewódzkiego. Ta, zdaniem doniesień mediów, odrzuciła pomocną dłoń Rozenek, gdyż "nie miała czasu". To właśnie te informacje były dla Kaczoruk bodźcem do umieszczenia na Facebooku bardzo emocjonalnego wpisu. Modelka w punktach wyliczyła wady swojej oponentki. Renata Kaczoruk wytknęła Małgorzacie Rozenek wulgarny język, wiek, oraz ignorowanie zasad savoir vivre.

- Nigdy, jako „matka dwójki dzieci”, nie nazwałabym swojej siedemnaście lat młodszej- debiutującej w telewizji- koleżanki „suką”, nazywając to „sportową rywalizacją”(sic!) - brzmiał jeden z argumentów Rozenek.

Narzeczona Wojewódzkiego wyjaśniła również kulisy plotki o "odrzuceniu pomocnej dłoni". Zdaniem Kaczoruk Małgorzata Rozenek-Majdan faktycznie zaproponowała jej pojednawcze spotkanie, ale nie zrobiła tego osobiście, a przez redaktora plotkarskiego portalu. Poza tym zaproponowała wspólne wyjście do restauracji uznawanej za miejsce tzw. "ustawek", pod którym czatują fotoreporterzy, podczas gdy w Azji odrzuciła pojednawcze gesty. Na koniec Renata Kaczoruk podkreśliła, że ze wszystkich tych względów, nie będzie przyjaciółką Rozenek.

- Chyba bałabym się, że na horyzoncie pojawi się słowo hipokryzja.. I czułabym się ośmieszona, gdyby grzecznie, tym razem publicznie, poprosiła: „Nie mieszaj mnie Małgosiu kochana, w swoje medialne intrygi. Jeśli Twoja nowa książka jest dobra – i Twoja- to na pewno i tak się dobrze sprzeda, nie angażuj mnie do jej promocji”. To pare argumentów, dla których nie zostaniemy przyjaciółkami (pomijając to jak traktuje mężów swoich przyjaciółek). Pozdrawiam i przepraszam za wulgaryzmy.. wszystkie zaczerpnęłam od pierwszej perfekcyjnej Pani Domu, która klnie jak szewc.. Ps. Wiemy już dlaczego Małgosia nieszczególnie poradziła sobie w Azji.. tam trudniej o wynajętego redaktora kolorowej prasy - czytamy we wpisie Renaty Kaczoruk na Facebooku.

ZOBACZ: Wojewódzki o Azja Express: "wyszedł azjatycki Big Brother... Karykatura formatu"