- Malowanie pisanek było w moim domu zawsze najbardziej fascynującym zajęciem - opowiada Katarzyna Żak (46 l.), aktorka. - Babcia gotowała cebulę, potem w tym wywarze trzymało się jaja. Za pomocą rysika tworzyliśmy na nich piękne wzory - opowiada. - Moje córki też uwielbiają pisanki. W ich dłoniach jajo potrafi przemienić się w fantastycznego stworka. Strusie jaja maluję już drugi raz - podsumowuje.
Pisanki w Blue City pomalowały też Renata Dancewicz (40 l.) i Anna Popek (41 l.). Jaja od dziś będą licytowane na Wielkanocnym Jarmarku Sztuki - pieniądze zasilą konta fundacji pomagających biednym i chorym dzieciom. Cena wywoławcza pisanki to 25 zł.