Ostatnio zarzewiem awantury były 10. urodziny ich syna Rocco. Słynna mama zorganizowała dziecku iście królewską imprezę. Zaprosiła 150 gości, których częstowała odżywczymi napojami i bezglutenowymi babeczkami. Czas umilał im wynajęty DJ oraz grupa tancerzy.
Nie spodobało się to znanemu reżyserowi. - On chciał zwykłego przyjęcia, na którym dzieciaki mogą poszaleć, pobawić się i nie liczyć kalorii - opowiadał przyjaciel Madonny i Guya. Były mąż Madonny zapowiedział już, że sam zorganizuje następne urodziny syna.