Kolejna bolesna strata u Magdy Gessler. Gwiazda w żałobie. Tak się pożegnała

Marian Turski był jednym z ostatnich żyjących świadków Holocaustu i wybitnym działaczem społecznym. Urodził się w 1926 roku w Warszawie, a jako młody chłopak trafił do obozu Auschwitz-Birkenau, gdzie spędził kilka lat. Po wojnie stał się jednym z liderów środowisk żydowskich w Polsce i angażował się w upamiętnianie tragedii Żydów podczas II wojny światowej. 

Marian Turski zmarł 14 lutego 2025 roku w wieku 98 lat. Jego śmierć jest ogromną stratą dla Polski i świata wielką stratą, gdyż stanowił żywe świadectwo historii, a jego prace i działalność miały ogromny wpływ na edukację o Holocauście.

Magda Gessler w żałobie: "był dla mnie rodziną i przyjacielem"

Odszedł Marian Turski, nieodzowna część naszej rodziny. Pomieszkiwał z nami na całym świecie. Tam, gdzie tata, tam On, chłonęłam jego złośliwe uwagi z pokorą i wstydem. Jego mądrość była dla mnie oszołamiająca. Z jego zdaniem liczyłam się zawsze. (...)  Piszę o nim inaczej niż wy wszyscy, bo był dla mnie rodziną i przyjacielem. Marian i żona Halina tworzyli wraz z nami sens naszego życia. Z jego córką Joanną przeżyłam pierwszy autentyczny autostop od Madrytu do Miraflorez, podróżowałyśmy w identycznych sukienkach hoflandu

– wspomina Gessler w poście.

W emocjonalnym wpisie Magda Gessler zwróciła się bezpośrednio do Joanny Turskiej, wyrażając swoje wsparcie i współczucie:

Joanno, serdecznie przytulam Cię do mojego serca. Ogromnie Ci współczuję. Nasi ojcowie są dla nas wszystkim. Żegnaj Marian, do zobaczenia

- pożegnała się restauratorka, dla której to kolejna bolesna strata w tym troku. Kilka tygodni temu pożegnała także mamę swojego ukochanego męża. Obecny czas jest dla niej wyjątkowo trudny.

Magda Gessler znana jest ze swojej charyzmy i radości życia, ale w takich momentach pokazuje też swoje wrażliwe oblicze. Widać, że zarówno Marian Turski, jak i inni bliscy, których pożegnała, na zawsze pozostaną w jej sercu.