Kim Kardashian, celebrytka, która jest zaokrąglona tam, gdzie trzeba, po raz kolejny rozebrała się na antenie telewizji. Tym razem nie jest to prywatne seks-wideo, a część programu o klanie Kardashianów. Kim wzięła udział w sesji na pustyni. Strategiczne miejsca na ciele Kim zostały pokryte białą farbą, ale i tak całe zmysłowe górki Kardashian jest doskonale widoczne. No może oprócz sutków, bo te kompletnie zniknęły. Kim nie wstydzi się rozbierać, co już wielokrotnie podkreślała. Ostatnio fotografowała się dla męża, wcześniej, by mieć pamiątkę po ciele nieskażonym ciążą, a teraz? - Rozbierając się walczę ze swoimi kompleksami. Pragnę zobaczyć, że faktycznie mam seksowne ciało. Mam długą listę rzeczy, których w sobie nie akceptuje i chciałabym je zmienić. Uczę się z tym walczyć wystawiając się na ocenę i pokazując naturalne ciało. Chce także uwiecznić ten moment mojego życia. Czuję się piękna i spełniona. Za kilka lat to przeminie – zacnie.
Zobacz: Kim Kardashian pragnie kolejnego dziecka. Bez przerwy uprawiają z Kanyem seks