Bartłomiej Borcz stwierdził, że komunikat Kultu jest bardzo krzywdzący dla niego i jego kolegów z branży. Oświetleniowiec nie chce być już kojarzony z zespołem Kazika Staszewskiego.
KULT nie wziął wsparcia od rządu! "Nie chcemy UKRADZIONYCH pieniędzy"
Świerzyński obraził zespół Kult. Wiśniewski nie wytrzymał: Co za menda
- Być może wielu z Was kojarzy moją osobę jako związaną ze środowiskiem Kazik/Kult. Na przestrzeni ostatnich 6 lat zaświeciłem około 150 koncertów wyżej wymienionych - z Kultem w charakterze zastępcy (do 2018), a razem z Kazik & Kwartet ProForma jako główny realizator i projektant oświetlenia (do dzisiaj). Dzisiaj złożyłem rezygnację z jakiejkolwiek dalszej współpracy” – czytamy w oświadczeniu. - Moja decyzja jest następstwem oświadczenia umieszczonego dwa dni temu na profilu zespołu Kult. Jestem beneficjentem FWK. Nazywa się tam mnie, oraz moich kolegów, znajomych i przyjaciół z branży ludźmi, którzy wyciągają ręce po kradzione pieniądze. To oszczerstwa w stronę techników, menadżerów, właścicieli klubów, artystów - łącznie 2064 podmiotów. Nie mogę tego wspierać moją pracą i tym samym ze środowiskiem Kult/Kazik nie chcę być już w żaden sposób powiązany - dodał.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie z Kultu odeszło dwóch czołowych muzyków - saksofonista Tomasz Glazik (42 l.) oraz Janusz Grudziński (59 l.), klawiszowiec i kompozytor największych hitów zespołu.
Lider Bayer Full zadrwił z Kultu. Jurek Owsiak ostro o Świerzyńskim!
Kult się rozpada. Legendarny muzyk opuszcza zespół Kazika