W ostatnim odcinku "Nasz nowy Dom" Elżbieta Romanowska odwiedziła Sławniów, gdzie mieszka pani Agnieszka razem z synami - 15-letnimi trojaczkami Jasie Romkiem i Kubą. Ich dom był w koszmarnym stanie, groził zawaleniem. Kobieta, która po śmierci partnera sama wychowuje dzieci, nie miała zdolności kredytowej by wyremontować budynek. W domu nie było łazienki i toalety. Domownicy swoje potrzeby musieli załatwiać w wychodku, a kąpiel odbywała się za pomocą węża ogrodowego.
Ekipa "Nasz nowy dom" dała radę i spełniła marzenia pani Agnieszki. Widzowie Polsatu od razu zauważyli, że Elżbieta Romanowska nawiązała świetną relację z bohaterami. Według niektórych zdecydowanie lepszą niż poprzednia prowadząca, Katarzyna Dowbor.
Znowu gromy na "Nasz nowy dom"! Brak tego szczegółu nie spodobał się widzom
- Po obejrzeniu dzisiejszego odcinka utwierdzam się w przekonaniu, że uwielbiam pani Ele w tym programie! Prawdopodobnie oburzę wielu, ale u pani Kasi ciut brakowało mi ciepła w stosunku do bohaterów. Choć miła, uśmiechnięta, ale czuć było jakiś dystans. U pani Eli to ciepło czuję. Nie wiem czy naturalne czy nie, ja to lubię. I podoba mi się bardzo też fakt, że pani Ela pozostaje w finale z bohaterami i ich przyjaciółmi. A nie ucieka jak pani Kasia :) Fajna zmiana jak dla mnie - czytamy opinię jednej z internautek na Instagramie.
- Pani Ela jest lepsza. Super kontakt z rodzinami i fajna atmosfera w programie. Wniosła trochę życia w ten program - dodał inny widz. - Pani Ela jest super fajną. ciepłą kobietą. Jest sobą. a nie gwiazdą programu. Tak trzymać. Pozdrawiam - napisała inna fanka "Nasz nowy dom".
Oczywiście trafił się także głos przeciwny, które krytykował Elżbietę Romanowską. - Ela jest sztuczna i chce grać gwiazdę i pierwsze skrzypce, po pierwsze liczą się ludzie i pomoc a nie ona!.. a po drugie Ona nawet nie umie grać . p. Miszczak strzelił sobie e kolano bo za chwilę oglądalność tak spadnie i ludzie robią już transparenty żeby wyrzucić tą babę z programu i niech zmieni stylistę chyba na to ja stać.. I dietę - czytamy w krytycznym komentarzu.