Doda nie sypia z Dariuszem Pachutem. Szczere wyznanie
Doda od zawsze podkreśla, że spokojny, długi sen to dla niej świętość. Do tego stopnia, że nie wyobraża sobie spać ze swoim ukochanym.
- Wolę wysypiać się sama niż z partnerem. Dziewięć godzin snu to jest dla mnie podstawa. Najlepiej, by mi nikt nie oddychał do ucha i nie chrapał. Ja muszę być niedotykana, najlepiej totalnie na oddzielnej wyspie zwanej łóżkiem, otulona kołdrą, bez żadnych przytulanek – przyznała Doda w swojej audycji w radiu RMF.
Jak szczerze wyznała Doda, Dariusz Pachut (38 l.) - sportowiec i podróżnik, z którym jest w związku już od blisko 1,5 roku - był tym zaskoczony.
- Na początku mój partner był zszokowany, „Jak to z babą, bez baby, no tragedia”, a potem okazało się, że chyba w sumie marzy o tym każdy facet, żeby położyć się, rozwalić na całym łóżku i puścić sobie porządnego „bąkala” – śmiała się Doda.
Oddzielne sypialnie nie oznaczają jednak braku bliskości. Piosenkarka od zawsze śmiało mówi o tym, że seks jest dla niej bardzo ważny. A w łóżku, przed snem oczywiście, lubi być niegrzeczna... ZOBACZ: Doda wyjawiła, jaki seks lubi. Będziecie w szoku. Nietypowe upodobania