Kolorowe życie gwiazdy PRL. Przeżyła wielką miłość ze słynnym kolegą z zespołu. Po rozstaniu zeszła ze sceny

Mira Kubasińska była gwiazdą zespołu Breakout. Wyróżniała się mocnym głosem i emocjonalnymi wykonaniami największych hitów grupy. Stała się legendą, kiedy zaśpiewała: "Na drugim brzegu tęczy", "Poszłabym za tobą", "Gdybyś kochał hej". W jej wykonaniach słychać było miłość do Tadeusza Nalepy, współtwórcy zespołu. Kiedy się rozstali, na zawsze zeszła ze sceny. Zmarła nagle, w samotności.

Kolorowe życie gwiazdy PRL. Przeżyła wielką miłość ze słynnym kolegą z zespołu. Po rozstaniu zeszła ze sceny

i

Autor: AKPA Kolorowe życie gwiazdy PRL. Przeżyła wielką miłość ze słynnym kolegą z zespołu. Po rozstaniu zeszła ze sceny

Mira Kubasińska przeżyła wielką miłość. Zmarła w samotności

Tadeusz Nalepa i Mira Kubasińska poznali się już jeszcze przed założeniem legendarnego zespołu Breakout . Grupa przeszła do historii polskiej muzyki. To oni stworzyli, zagrali i wyśpiewali takie hity, jak "Poszłabym za tobą", "Gdybyś kochał, hej", "Na drugim brzegu tęczy". To, że piosenki stały się wielkimi hitami, to duża zasługa Kubasińskiej, która elektryzowała publiczność swoim śpiewem, charyzmą, ale i wrażliwością, a wręcz nieśmiałością. W piosenkach też wyraźnie było widać, słychać i czuć, że śpiewa je dla kogoś... 

Wielka miłość i kariera gwiazd PRL

Początkiem prawdziwej kariery Kubasińskiej i jej przyszłego męża był ich wspólny występ na II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie w 1963 r. Kiedy wykonali razem utwór „Let’s Twist Again” publiczność oszalała! Jak się okazało, para znała się już wcześniej z Rzeszowa. Wokalistka przyjechała tam z zespołem ludowym na gościnne występy. Artystka była przekonana, że zrobi karierę taneczną, a nie wokalną. Kubasińska i Nalepa poznali się w restauracji, w której artysta śpiewał wieczorami "do kotleta". Kiedy ona zaśpiewała w prezencie dla swojej koleżanki, on się natychmiast zakochał! Na początku tylko pisali do siebie, a wielkie uczucie wybuchło podczas pierwszego wspólnego występu w Szczecinie. A potem już poszło! Rok później wzięli ślub, a zaraz potem pojawił się na świecie ich syn, Piotr. 

Breakout w latach 60. i 70. był jednym z najważniejszych polskich zespołów rockowo-bluesowych. Z dnia na dzień, Mira Kubasińska i Tadeusz Nalepa stali się prawdziwymi idolami PRL. Miłość Miry Kubasińskiej i Tadeusza Nalepy rozkwitała równolegle z karierą ich zespołu. Para tworzyła związek, który dziś nie znikałby ani na sekundę z portali i mediów społecznościowych. Swoje największe hity często śpiewali razem.

Koniec małżeństwa gwiazd Breakout

Niestety, wielka miłość gwiazd PRL nie przetrwał próby czasu i kolorowego życia polskich "dzieci kwiatów". Zespół zakończył karierę w 1982 roku. Dwa lata wcześniej Mira Kubasińska i Tadeusz Nalepa się rozwiedli. Trudno było im łaczyć życie prywatne i zawodowe. Kiedy rozpadł się zespół Breakout, Mira Kubasińska jeszcze nie zeszłą ze sceny, ale to już nie było to samo, pojawiała się bardziej sporadycznie. Kubasińska doczekała się także drugiego dziecka, Konrada, który był owocem jej z drugiego związku, o którym niewiele wiadomo. Para mieszkała z dzieckiem w przyczepie, a znajomi Kubasińskiej mówili, że nigdy nie przestała kochać Tadeusza Nalepy i na złość mu wyszła drugi raz za mąż. 

Po zakończeniu kariery wokalistki Kubasińska zajmowała się różną pracą. Legendarna wokalistka produkowała farby dla plastyków, pracowała w barze na Dworcu Centralnym w Warszawie, szyła szelki, a także malowała figurki i lepiła pierogi. Okazjonalnie występowała na imprezach muzycznych, takich jak Old Rock Meeting w Operze Leśnej (1986 i 1987). Od 1994 roku współpracowała z zespołem After Blues.

Śmierć Miry Kubasińskiej

Po raz ostatni Mira Kubasińska wystąpiła 15 października 2005 roku w Szczecinie. Stanęła przed publicznością na dziesięć dni przed śmiercią. Przygotowywała się do swojego powrotu na scenę, chciała wydać płytę. Nie zdążyła spełnić marzenia. Odeszła nagle 25 października 2005 roku. Okoliczności jej śmierci są tragiczne.

Kubasińska upadła przed sklepem, a ludzie przechodzili obok niej obojętnie, myśląc, że jest pijana. Tymczasem gwiazda miała już udar mózgu! Ostatecznie trafiła do szpitala. Zmarła, lekarzom nie udało się jej uratować. Kubasińska miała wtedy zaledwie 61 lat. Gwiazda została pochowana na cmentarzu w Otwocku koło Warszawy.

Wierni fani nie zapomnieli o słynnej wokalistce Breakout. W Ostrowcu Świętokrzyskim Kubasińska ma swoją ulicę, odbywa się też tam na jej cześć Festiwal "Wielki Ogień". Kolejna edycja festiwalu odbędzie się w dniach 11-13 lipca 2025 roku w Miejskim Centrum Kultury.

Zobacz też: Wielka strata dla polskiego kina. Barbara Rylska nie żyje. Miała 89 lat

Mira Kubasińska

i

Autor: AKPA Mira Kubasińska
Sonda
Lubisz muzykę Elvisa Presleya?
Rita Pax gra Breakout i „maca świętości” - Paulina Przybysz w Esce ROCK!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają