Jan Paweł II zanim został księdzem, pracował m.in. jako robotnik i goniec. Jednak jego pasją był teatr. Młody Karol Wojtyła grał w Teatrze Rapsodycznym. W tym czasie w stolicy Małopolski kształcił się też Gustaw Holoubek, który gdyby żył, w tym skończyłby 100 lat. Przyszły papież i legenda polskiego teatru znali się od czasów młodości. Potwierdza to małżonka aktora - Magdalena Zawadzka. - Nasz Ojciec Święty brał lekcje aktorstwa w tym samym czasie, kiedy Gustaw studiował w Krakowie - ujawnia artystka w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". Na tym jednak kontakty Jana Pawła II i Gustawa Holoubka się nie skończyły. - Zetknęli się także później w dojrzałym wieku, gdy Karol Wojtyła został papieżem. Zapraszał Gustawa do Watykanu. Mąż był tam kilka razy, nagrywał papieskie wiersze na osobistą prośbę Jana Pawła II. Byliśmy też razem na pielgrzymce środowisk twórczych u Ojca Świętego - opowiada Magdalena Zawadzka. Jak ujawnia aktorka, "papież usiadł na fotelu", a aktorzy parę metrów od niego. - Stanęliśmy na zaimprowizowanej scence i recytowaliśmy poezję - zdradza. Na koniec każdy dostał od Jana Pawła II poświęcony różaniec. Gustaw Holoubek zmarł w 2008 roku, trzy lata po Janie Pawle II.
W naszej galerii prezentujemy niezwykłe zdjęcia Magdaleny Zawadzkiej i Gustawa Holoubka