"Familiada" to miły rodzinny program, który w weekend ogląda się przy obiedzie. Gdy jednak posłuchało się odpowiedzi uczestników niedzielnego odcinka, można było dostać mdłości i wypluć jedzenie z ust. Drużyny Sióstr i Pasjonatów, nie umiały wymienić przedwojennych polskich aktorek i aktorów. Udało im się odgadnąć jedynie Eugeniusza Bodo i Polę Negri (właściwie Apollonia Chałupiec). Ich inne odpowiedzi są po prostu rozbrajające. Zauważył je portal stare-kino.pl. Podzielił się tym na Facebooku.
- Przypadkiem... całkowitym przypadkiem przełączyliśmy przed chwilą na teleturniej "Familiada" i ku naszemu ogromnemu entuzjazmowi padło pytanie: "Aktor lub aktorka polskiego kina przedwojennego"... Wśród zawodników panie o średniej wieku 40+ oraz panowie o średniej 25+... Gotowi na deszcz nazwisk usłyszeliśmy (o zgrozo!) odpowiedzi: Brigitte Bardot (!), Pola Raksa, Andrzej (!) Perepeczko, Anna Jantar! Prawidłowe odpowiedzi były tylko dwie: Pola Negri i Eugeniusz Bodo. Na tablicy, jak się okazało, byli jeszcze: Mieczysława Ćwiklińska, Adolf Dymsza, Jadwiga Smosarska, Hanka Ordonówna... To było dla nas bolesne przeżycie. Niewiedza, która razi w oczy, a przecież nie chodziło tutaj o specjalistyczną wiedzę z zakresu fizyki jądrowej, a wiedzę o naszej polskiej kulturze i jej filmowych początkach. Prowadzący Karol Strasburger dwoił się i troił, aby skompromitowanych uczestników wyprowadzić z tej sytuacji, jednak niesmak pozostał - czytamy w ich wpisie.
Co ciekawe, Anna Jantar padła z ust kapitana drużyny Pasjonatów, którzy się naradzali po tym jak wszystkie szanse straciła drużyny Sióstr.