Artyści postanowili nakręcić do utworu teledysk. Zdjęcia zrealizowano w jednej z ciechanowskich rezydencji. Jak na prawdziwe gwiazdy przystało, w klipie nie zabraknie luksusowych samochodów. A kogo zagrają Mosiej i Zieliński? - Wcielam się w rolę modelki, a Jan jest fotografem, którego uwodzę. Niestety w kwestii fabuły nic więcej na tę chwilę nie mogę zdradzić - powiedziała w rozmowie z SE.PL
Justyna Mosiej, która jest bardzo zadowolona ze współpracy z liderem zespołu Bolter i mile zaskoczona jego osobą. - Myślałam, że Janek będzie sztywniakiem, a okazał się naprawdę fajnym, wyluzowanym facetem, z którym pracowało mi się rewelacyjnie - opowiada Buenos. Piosenkarka, nie obawia się porównań do swojej poprzedniczki. - Dałam z siebie wszystko, zaśpiewałam najlepiej jak potrafię. Odważyłam się zmierzyć z ponadczasowym numerem. Myślę, że jest dobrze. Nie boję się krytyki - dodaje Mosiej.
Sprawcą całego zamieszania jest Radek Liszewski i jego firma producencka. To właśnie on namówił Justynę Mosiej i Jana Zielińskiego, by stworzyli ten duet. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Buenosi i Bolter już otrzymali kilka zaproszeń do wspólnych koncertów. Jest szansa, że zobaczymy ich na dużych imprezach disco polo, które odbędą się w najbliższym czasie.
Justyna Mosiej wylansowała takie utwory, jak: „Uwielbiam jego głos", „Taka miłość się nie zdarza" oraz „To nie ten". Natomiast Jan Zieliński oprócz hitu „Daj mi tę noc", ma na swoim koncie, m.in. piosenki „Ach to była noc", Trochę miłości" i „Jest gol, znów gol".