Fani serialu "O mnie się nie martw" długo będą wspominać wtorkowy wieczór. To właśnie dziś, 16 lutego okazało się, że produkcja TVP zostaje zakończona! Smutną nowinę przekazała Katarzyna Ankudowicz, jedna z głównych aktorek związanych z serialem.
"Tydzień temu wreszcie mogłam zagrać żonę @stefanpawlowski_official ???? króciutko niestety, bo na zdjęciach próbnych?
Rozmawialiśmy o @omniesieniemartw_tvp ,co to będzie, co to będzie... i już dziś wiemy, że to koniec. Ostatecznie i na zawsze.Smutno, wiadomo. Tym bardziej, że nie było szansy się na to przygotować, podziękować, wyściskać, popłakać. Cóż, ponoć ważne jak kończysz,a nie zaczynasz...??A początki były malownicze!" - pisze aktorka.
Co ciekawe, okazało się, że to właśnie Katarzyna Ankudowicz była szykowana do roli Igi, którą ostatecznie zagrała Joanna Kulig.
"Zdjęcia próbne do głównej roli Igi, którą ostatecznie zagrała @joannakulig_official , może nawet już wtedy obsadzona ? Dla mnie pani sekretarka Marta na pocieszenie. Pamiętam jak się wtedy wściekałam... pokochałam Igę od pierwszego przeczytania, podobnie jak później Asię w tej roli.Pani Marta miała być to postać na dwa-trzy odcinki, tak później usłyszałam od autorek serialu. (Aneta Głowska i Kasia Leżeńska❤️)A coś było w moim poprawianiu garsonki takiego, że okazałam się potrzebna przez kolejne 6 lat?Doskonali partnerzy @paweldomagala i @karoldziuba91 , i wiele wiele super spotkań. I dużo dużo radości!Było też sporo nerwów, napięć, smutków, żalów, pożegnań, wiadomo, jak to w rodzinie.❤️Zgromadziliśmy też przez te 6 lat sporą rodzinę przed telewizorami, dziękuję Wam kochani, za zawsze ciepły i uważny odbiór!❤️" - czytamy we wpisie aktorki.