- Piotr zagra w thrillerze psychologicznym. Mówił wszystkim, że się bardzo cieszy, bo dobrze mu się gra w takich filmach. Grał przecież kiedyś papieża czy Chopina, a potem miał długi okres serialowy i komediowy, a to dla tak ambitnego aktora trochę męczące - zdradza nam przyjaciel Adamczyka.
Jak się dowiedział "Super Express", obok Piotra Adamczyka w filmie zobaczymy także m.in. Krystiana Wieczorka (43 l.) i Wojciecha Zielińskiego (39 l.). Reżyserem dreszczowca jest Michał Szcześniak (36 l.), znany ostatnio z serii dokumentalnej "Złomowisko.pl".
Zobacz: Gwiazdy na premierze Narzeczony na niby. To będzie HIT [GALERIA]