Nagana od szefa TVP 2 i tygodniowa nieobecność na wizji - to wszystko, co ją spotkało. Prezenterka wróciła już do pracy i w ostatni weekend prowadziła warszawskie Wianki - wielką imprezę plenerową w stolicy. Jak sama przyznaje, w rozmowach ze znajomymi nie rozpamiętuje już tego, co było, a w przyszłość patrzy z dużym optymizmem.
Przyznaje, że przez całe to zamieszanie dostała wiele słów poparcia ze środowiska dziennikarzy. - Jest lepiej, niż było - kwituje Agnieszka. Szulim wpadła w tarapaty po tym, jak prof. Mariusz Jędrzejko zarzucił jej, że mówiła, iż od 15 lat pali marihuanę. Prezenterka na wizji wyparła się tych słów.