Na premierę filmu w reżyserii Bryana Singera do Berlina przyjechał zarówno odtwórca głównej roli Tom Cruise (47 l.), jak i rodzina bohatera opowiedzianej w "Walkirii" historii, pułkownika Klausa von Stauffenberga, organizatora nieudanego zamachu na Hitlera w jego kwaterze Wilczy Szaniec 20 lipca 1944 r.
Od chwili rozpoczęcia zdjęć w 2007 r. produkcja budziła w Niemczech wiele obaw i kontrowersji. Autorzy filmu mieli kłopoty z uzyskaniem pozwolenia niemieckich władz na kręcenie w historycznych obiektach o znaczeniu wojskowym, w tym na terenie bloku Bendlera, obecnej siedziby ministerstwa obrony. Obecnie głównym zarzutem wobec filmu są nieścisłości historyczne.
Gazeta "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ocenia, że "Walkiria" nie zmieni obrazu Niemiec za granicą ani nie ukształtuje pamięci o niemieckim ruchu oporu wobec Hitlera.
W niemieckich kinach "Walkirię" oglądać będzie można od najbliższego czwartku. Polska premiera filmu zaplanowana jest na 13 lutego.
Kontrowersyjna "Walkiria"
2009-01-21
16:00
Przed europejską premierą filmu "Walkiria", opowiadającego o próbie zamachu na Adolfa Hitlera, w Niemczech rozgorzała dyskusja, czy wielka produkcja nie zakłamuje historii.