Kiedy lek ratujący życie kobiet z rakiem jajnika został refundowany, życie Kory nabrało sensu. Artystka nie musi już wydawać ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie na leczenie. W związku z czym zebrane na jej leczenie pieniądze przez fundację Alivia mogły zostać inaczej spożytkowane. Z racji tego, że nie wszystkie środki, które zebrała w swojej "Skarbonce", zostały wykorzystane, postanowiła przekazać pozostałą kwotę opiewającą na ponad 100 tysięcy złotych na leczenie Kamila Bryka z Otmuchowa walczącego z czerniakiem.
- Miałam szczęście doświadczyć ludzkiej hojności i dobroci. W obliczu uzyskania leczenia w ramach NFZ przekazanie środków na leczenie innych podopiecznych Fundacji uznałam za naturalne - mówi Kora. - Historia Kamila pokazuje, że trzeba i warto walczyć. Dlatego apeluję do wszystkich, aby wspierali podopiecznych Fundacji Onkologicznej Alivia i napełniali ich "Skarbonki". Im więcej pieniędzy uda się zebrać, tym większej liczbie pacjentów będzie można pomóc - dodaje. Kamil Bryk rozpoczął swoją walkę z nowotworem w 2014 roku, kiedy wykryto u niego czerniaka złośliwego. Obecnie zbiera środki na zakup nowoczesnych leków oraz opiekę specjalistów.
Fundacja Onkologiczna Alivia poinformowała rodziców Kamila o decyzji pani Olgi Jackowskiej, którą przyjęli z radością i wzruszeniem.
Zobacz: Kora jeździ BMW X6. Gwiazda dostaje auta w ramach promocji marki