Kora na brak pieniędzy nie narzeka. Ma willę w Warszawie, posiadłość na Roztoczu. Niestety, brakuje jej czasu na doglądanie majątku. Dlatego wystawiła na sprzedaż domy na wsi. Pierwszy ma ponad 400 metrów, drugi 90.
- Oba domy są do zamieszkania, mniejszy to po prostu zwykła chata. Dom większy jest do wykończenia. Jedno skrzydło jest gotowe, trzeba wykończyć drugie - mówi "Super Expressowi" Krzysztof Górski z Górski Nieruchomości w Zamościu i dodaje, że posiadłość tworzy sześć działek. - O łącznej powierzchni 14,52 hektara - słyszymy.
PRZECZYTAJ: Kora przez 10 lat okłamywała Marka Jackowskiego
Dom, ten większy, ma kształt litery L. Między skrzydłami jest piękny rozłożysty taras. Drewniane okna, drzwi. W środku także nie brakuje drewna. Jest też ogromna piwnica, ponad 80 mkw. Można urządzić w niej skład win, może być też tu sauna... Górski zachwala: - Co jest w posiadłości najpiękniejszego? Położenie. To wzgórze ze skłonem w stronę południową i piękny widok na góry Roztocza.
Czemu więc Kora sprzedaje tak wspaniałą posiadłość? Po prostu popularna wokalistka ma zbyt wiele zajęć. Koncerty, fotel jurora w programie "Must be the music. Tylko muzyka" powodują, że nie ma czasu na dokończenie budowy i odwiedzanie rezydencji.