Kora była jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej oraz ikoną rocka. Wyróżniała się nie tylko talentem muzycznym i elektryzującym głosem, ale także wyjątkową charyzmą. Niestety, wybitna piosenkarka ciężko zachorowała. W 2013 roku zdiagnozowano u niej raka jajnika z przerzutami do otrzewnej. Mimo kilku operacji i wielu chemioterapii nawrót choroby nastąpił trzy lata później. Ratunkiem był tylko jeden lek, nierefundowany w naszym kraju. Kora musiała zwrócić się po pomoc finansową do swoich fanów, a także sprzedać dom. W 2016 roku minister zdrowia podpisał decyzję o objęciu leku refundacją. Wokalistce nie udało się jednak wygrać z rakiem. Kora zmarła w 2018 roku po długiej i wycieńczającej walce. Do ostatnich chwil byli przy niej najbliżsi.
Polecany artykuł:
Kora wdała się w romans z Kamilem Sipowiczem
Od śmierci piosenkarki minęły prawie 4 lata, ale media nadal rozpisują się na temat jej życia prywatnego. Jako nastolatka gwiazda spotykała się z Ryszardem Terleckim, dzisiejszym wicemarszałkiem sejmu i politykiem PiS. Połączyło ich gorące uczucie, jednak ten związek nie przetrwał próby czasu. W 1971 roku Kora wyszła za mąż za Marka Jackowskiego, z którym założyła zespół Maanam. Para doczekała się syna, Mateusza (50 l.). Po trzech latach małżeństwa Kora poznała Kamila Sipowicza, który był jej sąsiadem z kamienicy. Para wdała się w płomienny romans, którego owocem było dziecko, Szymon (46 l.). Niczego nieświadomy Jackowski wychowywał go jak własnego syna. W późniejszych latach Kora otwarcie mówiła w wywiadach o tym, że zdradziła swojego męża z sąsiadem.
- Poznaliśmy się, gdy Kora była mężatką i miała już dziecko. To nie był łatwy początek. Mimo że byłem hipisem, nie brałem udziału w żadnej hipisowskiej wolnej miłości. Kora była moją pierwszą kobietą - powiedział Sipowicz "Wysokim Obcasom" rok po śmierci ukochanej.
Prawda wyszła na jaw, gdy Szymon miał 10 lat. Jackowski zawsze traktował go jak swojego syna i miał z nim dobrą relację.
- Szymona, syna Kamila, wychowywałem przez 10 lat i też traktuję go jak swoje dziecko. Nieczęsto widuję teraz synów, ale mam świadomość, że myślimy o sobie dobrze, z wzajemną miłością. I to się nie zmieni - wyznał Jackowski w wywiadzie z Galą w 2009 roku.
Kora rozwiodła się z Jackowskim po 13 latach małżeństwa, w 1984 roku. W dalszym ciągu współpracowali na polu zawodowym. Za Sipowicza wyszła dopiero po kilkudziesięciu latach związku, w 2013 roku. Mężczyzna był przy niej aż do jej śmierci.