Kora w wywiadzie dla VIVY wyznała, że ma bogate doświadczenia jeśli chodzi o narkotyki. Czego nie robiła w młodości! Paliła marihuanę, haszysz, brała LSD, a nawet fermę (narkotyk na bazie amfetaminy). Jednak skończyła z używkami. Dlaczego? odpowiedź jest prosta: w Polsce nie ma już prawdziwej marihuany, czystej, bez toksyn.
Pewnie w kraju, z którego przyszła paczka do Ramonki, czysta marihuana jest...
Kora dodaje także, że nie uważa, by brała narkotyki! Otóż jej zdaniem narkotyki służą do narkozy (wymienia tutaj morfinę i pochodne), a marihuana i hasz to entheogeny, od Theo - Bóg, które pomagają w rozwoju duchowym. Podoba Wam się to tłumaczenie?