Nieraz obiecywała, że po ciężkiej chorobie i walce z rakiem szybko wróci na scenę. Niestety, jak dowiedział się "Super Express", artystka jest zbyt słaba, by dawać wyczerpujące koncerty. Mało tego, wątpliwe, aby stało się to nawet w tym roku.
- W wakacje jej na scenie na razie nie zobaczymy, cały czas odpoczywa, trwa rekonwalescencja... A do kiedy potrwa? Teraz bierze udział w "Must Be The Music", jakiś odpoczynek jej się należy po kilkudziesięciu latach pracy - wyznaje jej mąż Kamil Sipowicz (62 l.). Ukochany artystki wierzy, że dłuższe zniknięcie z muzycznej sceny na pewno nie zaszkodzi Korze. - Przecież pracowała kilkadziesiąt lat, nie musi od razu wracać, niech sobie trochę odpocznie. Kate Bush (57 l.) nie grała 30 lat koncertów, a u Kory to jest dopiero 1,5 roku. Kate Bush 30 lat nic nie nagrywała i nie grała koncertów, więc co to jest 1,5 roku przy tak intensywnej pracy? - podkreśla Sipowicz.
Według naszych informacji Kora regeneruje siły w swoim domu, dużo maluje i oddaje się codziennym przyjemnościom. Często chodzi na spacery z ukochaną suczką Ramonką.
Na jesieni 2013 r. artystka zachorowała na raka i od razu podjęła z nim walkę. Po silnej chemioterapii udało jej się powstrzymać nowotwór. Miejmy nadzieję, że to osłabienie nie wiąże się z nawrotem choroby.
Zobacz: Edyta Pazura w SAMYCH MAJTKACH! Seksowna żona Cezarego pokazuje ciało!