Koronawirus zmienia oblicze polskiej telewizji. Seriale oraz programy przestają być nagrywane, co oznacza, że wkrótce znikną z anteny. Niestety dotknęło to także "Milionerów" pokazywanych na TVN.
- Dziś wszyscy znaleźliśmy się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia infekcją. Zmiany wpływają na logistykę i kalendarium produkcji wymuszając korektę planów programowych - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Piotr Tyborowicz, prezes TVN Media.
- Zmiany w ramówce są podyktowane przede wszystkim sytuacją produkcyjną. W związku z pandemią koronawirusa musieliśmy wstrzymać niemal wszystkie nagrania, poza realizowanymi w warunkach szczególnej ostrożności: „Dzień dobry TVN" i „Uwagą". Musimy oszczędniej gospodarować już nagranymi programami, bo nie wiemy jak szybko będziemy mogli wznowić nagrania, a nie chcielibyśmy w którymś momencie znaleźć się w sytuacji pustego magazynu - komentuje portalowi Wirtualnemedia.pl Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego TVN.
Co zobaczymy zamiast premierowych odcinków? Powtórki oraz filmy fabularne.