"Fakt" nie jest taki pewny po tym, jak przyłapał aktorkę podczas zakupów. Najważniejszym towarem dla aktorki okazał się słoik kiszonych ogórków, po które specjalnie cofnęła się do sklepu! Najwyraźniej Maciej Dowbor nie wie, że to właśnie jest głównym przysmakiem kobiet w ciąży i zachcianką, której nie potrafią sobie odmówić.
Dziennik przytacza ludową mądrość - "Kiszone ogórki - nie będzie córki". Sprawdzi się w przypadku Koroniewskiej?