Koroniewska przeżyła koszmar. Poniżano ją, gdy jej mama umierała. Łzy same cisną się do oczu

2022-02-11 13:13

Joanna Koroniewska (44 l.) przeżyła koszmar i nie zamierza już dłużej milczeć na ten temat. Jako nastolatka przeżyła śmierć bardzo chorej mamy. W najgorszych chwilach nie mogła być przy niej, bo jedna z wykładowczyń na studiach zmusiła ją do udziału w próbach. A przy okazji ubliżała jej i upokarzała.

Joanna Koroniewska

i

Autor: AKPA Joanna Koroniewska

Aż trudno wyobrazić sobie, co przeżywała Joanna Koroniewska, gdy dowiedziała się, że jej ukochana mama zachorowała na raka sutka, a przerzuty rozniosły chorobę po całym ciele, atakując mózg i kości. W tym czasie Asia była studentką łódzkiej filmówki. Powiedziała w szkole, że jej mama umiera i poprosiła o trochę wolnego. Zachowanie jej ówczesnej pani profesor było szokujące.

"Jej reakcję mam w pamięci do dzisiaj. Wyzwała mnie od egoistek. Powiedziała, że nie jestem w teatrze sama, gram w spektaklu z innymi kolegami. Jak w ogóle mogę wyobrażać sobie taką sytuację, że nie będzie mnie na próbie" – wspomina Koroniewska w książce „Wszyscy wiedzieli” Karoliny Korwin-Piotrowskiej.

ZOBACZ TAKŻE: Koroniewska i Dowbor wezmą ROZWÓD?! Maciek ma już dość. Co tam się dzieje?

Młoda Joanna Koroniewska ostatecznie pojawiła się na próbie. Wieczorem tego samego dnia dostała telefon z hospicjum, że jej mama zmarła… Musiała organizować pogrzeb, a wtedy okazało się, że próby spektaklu jednak mogą odbyć się bez niej.

W jednym z internetowych wpisów Joanna Koroniewska wyjawia, co znosiła przez swoją profesor.

"Od razu na początku wybrała mnie sobie za cel i szczerze, była to niekończąca się moja walka z upokorzeniem, wstydem i samymi najgorszymi emocjami. Wybitna Pani Pedagog wymyślała mi ksywy, które raniły mnie do żywego, wciąż zwracała uwagę na to, jaka to jestem głupia, używając przy tym naprawdę mocnych słów. Najgorszych. Najmocniejszych" – pisze aktorka, która zaznacza, że gdyby dziś padło słowo „przepraszam”, byłaby w stanie wybaczyć swojej oprawczyni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki