Joanna Koroniewska od wielu lat wierna jest jednej fryzurze. Aktorka nosi długie, blond włosy, uformowane w delikatne fale. Często wiąże je w koński ogon. Jednak żona Macieja Dowbora nie zawsze była blondynką. Na początku kariery nosiła zdecydowanie ciemniejsze włosy. Ostatnio postanowiła zafundować sobie metamorfozę. Nie zmieniła radykalnie koloru włosów, jednak zdecydowała się na bardzo modny w tym sezonie odcień popielatego blondu. Efekty pokazała z dumą na Instagramie, a fanki komplementowały tę zmianę. Chociaż one... bo mąż nawet jej nie zauważył. Maciej Dowbor uznała nawet, ze nie jest pewien, czy zona rzeczywiście była u fryzjera.
Koroniewska zmieniła kolor włosów. Dowbor nie widzi różnicy, fanki owszem
"Dowbor twierdzi, że właściwie to nie widzi różnicy i w sumie to poddaje w wątpliwość, że w ogóle byłam u fryzjera. Nie zna się co?" - napisała Joanna pod filmikiem z efektem przemiany. Fanki różnicę zauważyły od razu. Pospieszyły też z pocieszającymi słowami. Okazuje się, że większość z nich zna tego typu sytuacje z autopsji. Ich mężczyźni nie zauważają zmian, które kobiety dostrzegą w mgnieniu oka. "Mam to samo kiedy wracam od fryzjera", "U mnie też, nawet doszło do tego, że sam mój mąż zaczął szukać mi fryzjera. Przynajmniej z niego był zadowolony. Piękna fryzura pani Joanno!", "Świetnie! Faceci to już chyba tak mają, że zmian nie zauważają", "Oni to nic nie zauważą! Aśka super wyglądasz" - chwalą internautki. My również widzimy różnice, brawo!
Zobacz też: Odkopaliśmy stare zdjęcia Dowbora i Koroniewskiej. Tak zmienili się te przez lata