Korwin-Piotrowska o nieukach i PiS. Afera z tęczową Matką Boską

2019-05-07 11:36

Elżbieta Podleśna (51 l.) usłyszała zarzut profanacji wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Kobieta rozkleiła w nocy z 26 na 27 kwietnia w Płocku wizerunki Maryi i Dzieciątka z aureolami w kolorach tęczy. W poniedziałek 6 maja została zatrzymana przez policję, a jej mieszkanie przeszukano. Interwencją policji pochwalił się minister Joachim Brudziński. Teraz do sprawy odniosła się Karolina Korwin-Piotrowska. Jej słowa mogą nie spodobać się wyborcom Prawa i Sprawiedliwości.

Karolina Korwin-Piotrowska

i

Autor: Karolina Korwin-Piotrowska/Instagram

Elżbieta Podleśna rozklejała wizerunek tęczowej Matki Boskiej wokół płockiego kościoła św. Dominika. Była to odpowiedź na działania proboszcza parafii, który w czasie Wielkanocy kontrowersyjnie zaaranżował Grób Pański. Znajdowały się tam słowa: "LGBT", "gender", "agresja", "pycha", "odrzucenie wiary", "zboczenia", "egoizm", "hejt" i "pogarda".

Karolina Korwin-Piotrowska zauważyła, że tęcza to symbol chrześcijański, który znajduje się na wielu religijnych obrazach. W swoim poście umieściła kilka zdjęć dzieł z tęczą. - Chciałam tylko pewnym nieukom wytłumaczyć, ze TĘCZA to do niedawna, bo jak widać PiS to zmienił, była symbolem chrześcijańskim, normalnym atrybutem, który nikogo nie szokował. Przeciwnie. Radzę wejść do Wikipedii czy coś. Poczytać literki. Bo się ośmieszamy w wyniku nieuctwa i głupoty oraz złych emocji, po całości... Tęcza to symbol przymierza Boga i ludzi oraz obietnica miłosierdzia. Jakby ktoś literek nie doczytał - czytamy na Instagramie dziennikarki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają