Karolina Korwin Piotrowska nie raz źle wypowiadała się na temat polskiego show biznesu. Nie ważne jaka była to dziedzina, dziennikarka zawsze znajduje to, co według niej jest kiepskie, przaśne, lub po prostu słabe. Tym razem na warsztat wzięła polską branżę muzyczną. Wszystko za sprawą rankingu najlepiej sprzedających się płyt 2016 roku w Polsce.
O dziwo na liście nie ma popularnych gwiazdek, takich jak Doda, czy Margaret. Nie ma też gwiazd disco polo. Jednak to właśnie o nich słyszy się najczęściej w mediach. Są za to przedstawiciele rocka, rapu, muzyki alternatywnej i innych gatunków. Oczywiście pop też widnieje na liście, ale jest to pop z wyższej półki, którego u nas niestety próżno szukać. Na pierwszym miejscu znalazł się O.S.T.R. ze swoja płytą "Życie po śmierci". Korwin Piotrowska postanowiła w jednym zdaniu podsumować ten paradoks. - Bo to jest POLSKA! To, co jest kupowane, nie jest pokazywane, lansuje się jakieś bidne laski z biustem albo zidiociałe celebrytki - napisała na swoim Facebooku.
Zagadacie się ze zdaniem Karoliny Korwin Piotrowskiej?