Kto by pomyślał, że Robert jest takim fanem opery i baletu. A jednak, gdy tylko ma czas, zabiera ukochaną Magdę Kłys (34 l.) do świątyni muzyki poważnej. Ostatnio spotkaliśmy parę w Operze Narodowej. Okazało się, że przygnała ich tam nie tylko miłość do muzyki.
Przeczytaj koniecznie: Robert Korzeniowski: W styczniu będę miał synka!
- Balet i opera są nam bardzo bliskie i postanowiliśmy wdrożyć program umuzykalniania naszego synka, który jest jeszcze w brzuszku - mówi zadowolony Robert Korzeniowski w rozmowie z "Super Expressem". - Zresztą o tym, że spodziewamy się dziecka, dowiedzieliśmy się nazajutrz po wizycie w paryskiej operze. I dlatego też mamy do niej sentyment - dodaje sportowiec.
Korzeniowski zdradza, że jego ukochana pochodzi z bardzo muzykalnej rodziny i gra na pianinie. A on... też kocha operę.
- Dla sportowca słuchanie muzyki przed zawodami to świetny rodzaj relaksu - mówi.
Korzeniowski junior przyjdzie na świat w styczniu.