"Korzeń" mieszkał z żoną Agnieszką (39 l.) oraz dwiema córkami - Angeliką (17 l.) i Rozalią (5 l.), w podwarszawskim Hornówku. - Rodzina jest dla mnie wszystkim. Za ich zdrowie i szczęście bym oddał wszystkie pieniądze - mówił w wywiadach. Wygląda na to, że trochę zmienił punkt widzenia. Rodzina przestała być dla niego najważniejsza. Korzeniowski wyprowadził się z domu i związał z szatynką poznaną... na safari w RPA.
Żona jest załamana
Kiedyś mężczyźni z kochankami się ukrywali, bojąc się wstydu i krytyki ze strony otoczenia. Teraz jednak wszystko się zmieniło.
Najpierw były premier Kazimierz Marcinkiewicz porzucił żonę oraz czwórkę dzieci i zaczął pokazywać się z młodziutką partnerką. Teraz dokładnie to samo zrobił "Korzeń". Były chodziarz na Gali Mistrzów Sportu oraz konkursie skoków narciarskich w Zakopanem był właśnie w towarzystwie nowej kobiety. Co więcej, z serdecznego palca jego prawej ręki zniknęła ślubna obrączka!
- Robert już nie mieszka z rodziną - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" załamana Agnieszka Korzeniowska (39 l.), żona chodziarza. - Nie mogę o tym mówić, to dla mnie zbyt ciężkie przeżycie.
Korzeń nie komentuje
Po zakończeniu kariery Korzeniowski objął stanowisko szefa redakcji sportowej w TVP. Sportowcem był doskonałym (cztery złote medale olimpijskie na trzech kolejnych olimpiadach - Atlanta 1996, Sydney 2000, Ateny 2004), ale jako kierownik nie odnosi już takich sukcesów. Za jego rządów TVP straciła wiele atrakcyjnych praw do transmisji (kilka dni temu Polsat sprzątnął jej sprzed nosa prawa do pokazywania w najbliższych latach piłki ręcznej).
Kim jest nowa wybranka byłego chodziarza? - Nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia, to są moje prywatne sprawy - mówi "Super Expressowi" Robert Korzeniowski. "Korzeń" nie chciał też potwierdzić naszych informacji, że jego nową partnerką jest poznana podczas safari w Republice Południowej Afryki pracownica biura podróży, prywatnie żona aktora jednego z krakowskich teatrów. - Nie zamierzam tego komentować - podkreśla.