Koszmar! Supermodelka znaleziona martwa w mieszkaniu gwiazdora. Policja bada przyczyny

Znana super-modelka Dayle Haddon, 27 grudnia 2024 roku została znaleziona martwa w domu Marca Blucasa, wielkiego gwiazdora "Buffy: Postrach wampirów". Prywatnie aktor był zięciem zmarłej gwiazdy. Policja bada przyczyny śmierci modelki. Okazało się, że w domu na innym piętrze był jeszcze jeden niezidentyfikowany człowiek. Mężczyzna trafił do szpitala. Poznaj szczegóły.

Koszmar! Supermodelka znaleziona martwa w mieszkaniu gwiazdora. Policja bada przyczyny

i

Autor: Instagram / @daylehaddon Koszmar! Supermodelka znaleziona martwa w mieszkaniu gwiazdora. Policja bada przyczyny

Koszmarna śmierć super-modelki

Piękna Dayle Haddon nie żyje. Wielka super-modelka światowej sławy zmarła nagle w domu swojego zięcia, Marca Blucasa, gwiazdora serii "Buffy: Postrach wampirów". 

Przyczyna śmierci super-modelki

Smutne wiadomości o śmierci gwiazdy przekazała stacja CBS News. Dayle Haddon została znaleziona martwa 27 grudnia 2024 roku. Policja, którą natychmiast wezwano na miejsce, miała wykryć w pomieszczeniu wysokie stężenie tlenku węgla. W domu, na innym piętrze znaleziono także nieznanego mężczyznę, który natychmiast trafił do szpitala. Śledczy wyciągnęli już pierwsze wnioski. 

Wiele wskazuje na to, że modelka zmarła w wyniku zatrucia czadem. Przyczyną miała być awaria systemu grzewczego domu jej zięcia, Marca Blucasa. Na pierwszym piętrze domu znaleziono także niezidentyfikowanego 76-latka.

Ciało zmarłej Dayle Haddon znajdowało się w sypialni na piętrze. Na temat śledztwa w sprawie śmierci super-modelki wypowiedział się już w rozmowie z USA Todaykoroner Eliot Gross. Jak poinformował media, terz przeprowadzane są badania toksykologiczne, które dostarczą niezbędnych danych do podania oficjalnej przyczyny śmierci Dayle Haddon. 

Kim była Dayle Haddon

Dayle Haddon była znaną supermodelką i aktorką. Była gwiazdą takich gigantów, jak: Revlon, Estee Lauder, Clairol i Max Factor. W latach 70. wystąpiła także w kilku znanych filmach: "Kuzynka", "Madame Claude" i "Latynoski kochanek". 

O śmierci mamy poinformowała na Instagramie jej córka Ryan Haddon, znana dziennikarka i producentka filmowa. 

Poruszające słowa córki

Jasne światło Dayle przygasło na ziemi. Świeci gdzieś teraz równie promiennie. Tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. Co do tego nie mam wątpliwości. Była kobietą pełną mocy, a jednocześnie delikatną i uważną na potrzeby innych. Głęboko kreatywna i ciekawa świata, obdarzona pięknem zarówno wewnętrznym, jak i zewnętrznym. Zawsze dobra i pełna troski. W rozmowie potrafiła sięgać najgłębszych zakamarków duszy i wzlatywać na najwyższe poziomy duchowego zrozumienia. Czuję do niej głęboki szacunek. Kłaniam się jej. Podziwiam wszystko, co przeżyła. Czyste serce. Bogate życie wewnętrzne. Dotykające tak wielu istnień. Życie w pełni przeżyte. 

Zobacz także: Tragedia! W strasznych okolicznościach zginął kaskader z "M jak miłość" 

Dayle Haddon, Nick Nolte

i

Autor: AKPA Dayle Haddon, Nick Nolte
Wstrząsające słowa Macieja Stuhra o żałobie! Jerzy Stuhr zmarł w lipcu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki