Plotki o tym, że Agnieszka Kotulanka walczy z chorobą alkoholową krążą od ponad roku. Stan aktorki jest na tyle poważny, że ostatnio producenci "Klanu" zdecydowali, że Krystyna Lubicz musi umrzeć. Śmierć Krystyny z "Klanu", którą widzowie zobaczyli w ostatnim odcinku serialu przed wakacjami była koniecznością, ponieważ powrót Kotulanki do "Klan" coraz bardziej się przeciągął, a scenarzyści nie mogli sobie pozwolić na to, by dalej prowadzić wątek choroby Krystyny.
Przeczytaj: Klan. Agnieszka Kotulanka wyniszczona przez alkohol. Fakt pokazuje szokujące zdjęcia Kotulanki
Ostatnio "Fakt" opublikował wstrząsające zdjęcia Agnieszki Kotulanki, na których widać jak bardzo zmienił się wygląd gwiazdy "Klanu". Podkrążone oczy, bardzo widoczne zmarszczki na twarzy i oznaki ogólnego zmęczenia wskazują, że z aktorką nie jest najlepiej. Agnieszka Kotulanka przez długi czas nie komentowała doniesień o uzależnieniu od alkoholu, ale wreszcie przerwała milczenie.
W wywiadzie dla "Faktu" nie pada jednak ani razu słowo alkohol. Nie wyjaśnia też dlaczego straciła rolę w "Klanie" i od kilku tygodni odwiedza jedną z warszawskich przychodzi. - Miałam taką przygodę z psem. Bark mi wyskoczył i teraz chodzę na rehabilitację. Pies mnie pociągnął, było ciemno, potknęłam się i wywróciłam - powiedziała Kotulanka.
Serialowa Krystyna Lubicz z "Klanu" bardzo szybko zakończyła rozmowę i nie chciała więcej komentować plotek o swoim uzależnieniu od alkoholu.
Chcesz wiedzieć więcej o "Klanie"? Polub nas na Facebooku
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości SuperSeriale.pl na e-mail