Najlepszym dowodem tego jest życzenie, jakie przedstawiła organizatorom festiwalu w Opolu. Kowalska przyjedzie na imprezę ze swoją dwunastoletnią córką Olą. Zażyczyła sobie, aby towarzyszyło im kilku "goryli".
"Dostanie z wszystkich gwiazd najmocniejszą obstawę - sześciu 2-metrowych i ponadstukilogramowych ochroniarzy!" - donosi "Na żywo".
Troska o dziecko jest zrozumiała, ale wszystko ma swoje granice. Kowalskiej najwyraźniej woda sodowa znów odrobinę namieszała w głowie.