- Małgosia mówi, że w momencie, kiedy szła odebrać odznaczenie, nie zastanawiała się nad tym, czy ktoś zrobi jej rodzinne zdjęcie, czy nie. Chciała, by w tak ważnej chwili towarzyszyła jej rodzina. Nie przejmuje się słowami krytyki i twierdzi, że to będzie kiedyś piękna pamiątka dla jej syna, i ma nadzieję, że wnuki, o ile ich dożyje, również będą z niej dumne - zdradza nam znajomy Kożuchowskiej. Mimo to aktorka zabrania publikowana zdjęć jej synka z tej uroczystości w mediach.
Zobacz także: Mariola Bojarska-Ferenc: Moje ciało nie reaguje już na ćwiczenia fitness!