"Fakt" przyłapał Małgorzatę Kożuchowską i Bartka Wróblewskiego na spacerze z młodym wyżłem. Al, którego aktorka dostała od męża na 40 urodziny, postanowił podokuczać Wróblewskiemu i pokazać, że to on jest ulubieńcem Kożuchowskiej.
"Co chwila pogryzał nogawki coraz bardziej poirytowanego dziennikarza i skakał na jego nogi" - czytamy w "Fakcie".
Patrz też: Kożuchowska doczekała się nowego członka rodziny
Al zainteresował się również zawartością siatki, którą niósł mąż gwiazdy. Tego już było za wiele. "Wróblewski zatrzymał się, spojrzał wyżłowi głęboko w oczy i pogroził mu palcem. Efekt? Zdwojone wysiłki Ala Pacino, który ani myślał przejmować się reprymendą i nadal podgryzał dziennikarza" - pisze "Fakt".
Do akcji musiała wkroczyć Kożuchowska. Aktorka wzięła swojego psa na ręce. "Al wyglądał na wniebowziętego. Ten pojedynek zakończył się jego zwycięstwem" - komentuje gazeta.