Małgorzata Kożuchowska na swoim profilu na Facebooku podsumowała Światowe Dni Młodzieży. Aktorka znana jest ze swojej religijności, więc wiadomym było, że będzie uczestniczyć w tym wielkim święcie wszystkich katolików. Pod fotografiami wykonanymi telefonem podczas wizyty papieża Franciszka w Polsce umieściła krótkie podsumowanie ŚDM. Jakie wnioski wysunęła Małgorzata Kożuchowska?
- #ŚDM przypomniały mi, że upływający czas nie ma znaczenia, że liczy się młody duch i to wewnętrzne, charakterystyczne dla młodych poczucie, że wszystko jeszcze przede mną. Słowa papieża Franciszka dały mi znów energię i chęć do działania. Wygodna kanapa i spokojna emerytura muszą jeszcze poczekać :-) Dziękuję Ojcze Święty! Wielki szacunek dla organizatorów ŚDM w Krakowie! Wielka praca, imponująca logistyka, piękna oprawa artystyczna! Gratuluję! A na koniec, coż powiedzieć...żal, że to już koniec - czytamy.
To jednak nie koniec. Jak się okazuje, Małgorzata Kożuchowska już w 2019 roku pojedzie za papieżem do Panamy. To właśnie tam odbędą się kolejne Światowe Dni Młodzieży. Być może na wyprawę na koniec świata zabierze ze sobą synka - Jasia, które drugie imię nosi właśnie po Franciszku
- W Panamie jeszcze nie byłam...to będę! :-) - zadeklarowała uradowana gwiazda.
ZOBACZ: "Azja Express": Miszczak podziwia uczestniczki, które pokazały się bez makijażu