Jerzy Stuhr zmarł - ta niezwykle smutna informacja obiegła media we wtorek, 9 lipca 2024 roku. Wybitnego aktora żegnają teraz koledzy oraz koleżanki z branży, ale nie tylko oni. Głos zabiera sporo osób, niezależnie od profesji, ponieważ Stuhr wpisał się na stałe w polską kulturę za sprawą swojego udziału w wielu interesujących produkcjach. Aktora pożegnała między innymi Małgorzata Kożuchowska, która w Polsat News powiedziała wprost, że był on "wybitną postacią", której śmierć jest "ogromną stratą dla polskiej kultury, filmu i teatru". Później zdradziła, jak Stuhr potraktował ją na planie "Kilera". To był czas, kiedy aktorka stawiała pierwsze zawodowe kroki. Sama przyznała, że była bardzo zestresowana. - Byłam osobą bez doświadczenia, młodziutką dziewczyną - stwierdziła. Wielkim przeżyciem było dla Kożuchowskiej spotkanie Jerzego. Określiła go mianem "mistrza" oraz "pedagoga". - Przecież to był rektor krakowskiej PWST - przypomniała na antenie. Jak przebiegło ich spotkanie? Niektórych mogą zaskoczyć szczegóły, na których ujawnienie zdecydowała się Kożuchowska.
Kożuchowska tuż po śmierci Stuhra zdradziła, jak potraktował ją na planie. "To mnie niezwykle stresowało"
Małgorzata Kożuchowska na antenie Polsat News ujawniła, jak Jerzy Stuhr potraktował ją na planie "Kilera". Okazuje się, że - wbrew temu, co mogliby niektórzy myśleć - nie wywyższał się, ani nie dał jej odczuć, że jest "gorsza" z uwagi na brak doświadczenia czy posiadania wybitnych ról w tym okresie. Zamiast tego, obdarował ją ciepłem i uśmiechem.
- To spotkanie mnie niezwykle stresowało, a on podszedł do mnie jak przyjaciel. Jakbyśmy byli kolegami z planu, którzy znają się wiele lat - powiedziała Małgorzata Kożuchowska na antenie Polsat News.
Aktorka w filmie "Kiler" wcielała się w postać Ewy Szańskiej, podczas gdy Jerzy Stuhr zagrał słynnego komisarza Rybę. Ta postać zresztą na wiele lat przylgnęła do aktora, a wielu fanów dziś, gdy myśli o Stuhrze, ma przed oczyma właśnie tę kreację. Tymczasem oprócz Kożuchowskiej, mężczyznę żegna także wiele innych osób, o czym na bieżąco piszemy na łamach "Super Expressu".