Piotr Kraśko wrócił niedawno do prowadzenia głównego wydania "Faktów" oraz "Faktów po Faktach", ba, 20 lutego był jednym z najczęściej pojawiających się na antenie TVN24 dziennikarzem, który relacjonował niespodziewaną wizytę Joe Bidena w Kijowie oraz jego wieczorną podróż do Warszawy. I choć wiele osób ucieszyło się, gdy prezenter znów zaczął relacjonować wydarzenia z Polski oraz ze świata na szklanym ekranie, przez kilka miesięcy był na urlopie - wszystko przez problemy zdrowotne oraz te ze skarbówką.
Piotr Kraśko obraził się na Dorotę Wellman za jej zachowanie podczas wywiadu?
Wizerunek Piotra Kraśki został nadszarpnięty, kiedy na jaw wyszło, że dziennikarz przez wiele lat nie płacił podatków oraz prowadził samochody bez uprawniających do tego dokumentów. Doradzano mu wówczas, by usunął się na jakiś czas w cień, dlatego zniknął z anteny TVN24. Zanim jednak wrócił do pracy, pojawił się w studiu "Dzień dobry TVN". Właśnie tam w rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem (46 l.) opowiedział o depresji, z jaką się zmagał. Wiele osób stwierdziło wówczas, że wywiad mógł go dobić, ponieważ redakcyjna koleżanka sprzed lat nie była łaskawa, dopytując o wiele szczegółów, często agresywnie reagując na jego odpowiedzi.
- Jestem dziennikarzem i to, że Piotra uwielbiam [...], nie oznacza, że mam mu nie postawić pytań dotyczących tego, co się wydarzyło w jego życiu prywatnym, i jaki to będzie miało wpływ na jego życie zawodowe. Myślę, że nasi widzowie chcieli usłyszeć odpowiedzi na te pytania. Ale ja nie będę nikomu lizać niczego. Po prostu uważam, że te pytania powinny paść - stwierdziła Dorota Wellman w ostatnim wywiadzie dla serwisu WP Gwiazdy.
Gospodyni "Dzień dobry TVN" została również zapytana o to, czy myśli, że Piotr Kraśko ma do niej żal za formę przeprowadzenia wspomnianego wyżej wywiadu.
- Pewnie ma, może ma - nie ujawnił tego. Natomiast myślę, że wiedział, na co się decyduje, przychodząc do nas na tę rozmowę. Mógł na nią nie przyjść. [...] Nikt Piotra do niczego nie zmuszał.
Na koniec dodała, że starała się być profesjonalna i nie mieć taryfy ulgowej dla Piotra, bo potraktowała go jak każdego gościa porannego programu. Wyraziła również zadowolenie, że prezenter wrócił do pracy i podniósł się po chwilowych problemach.
Martyna Wojciechowska wyznała Marcinowi Mellerowi, że jest control freakiem i... wyrzucili ją z przedszkola!
Co jeszcze zdradziła? POSŁUCHAJ najnowszego odcinka podcastu MELLINA!
Listen on Spreaker.