Krawczyk poważnie się przestraszył. Śmierć Wodeckiego wstrząsnęła muzykiem

2017-06-07 15:55

Krzysztofa Krawczyka i Zbigniewa Wodeckiego łączyła długoletnia i serdeczna przyjaźń. Poznali się w 1968 roku i od tego czasu byli sobie bardzo bliscy. Śmierć przyjaciela wstrząsnęła muzykiem.

Krzysztof Krawczyk

i

Autor: Piotr Grzybowski Krzysztof Krawczyk

Tragedia przyjaciela sprawiła, że Krzysztof Krawczyk zamierza bardziej skupić się na swoim zdrowiu. - Potraktował śmierć Zbigniewa Wodeckiego jak przestrogę. Postanowił zadbać o serce – powiedział informator "Rewii".

Krawczyk ma świadomość, że powinien bardziej zadbać o serce i przykładać większą uwagę do diety. W najbliższym czasie zamierza także poddać się serii badań kontrolnych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki