Herbuś: Kręcą mnie afrodyzjaki

2009-03-05 8:30

Śliczna Edyta Herbuś (28 l.) to marzenie setek mężczyzn. Do czerwoności rozpala ich zmysły. Panowie nie wiedzą jednak, jak poderwać filigranową i zgrabną tancerkę. Okazuje się to całkiem proste! Edyta sama zdradza, jak to zrobić!

- Uwielbiam piękną muzykę i wszelkiego rodzaju afrodyzjaki, które działają na zmysły kobiece - mówi Edyta Herbuś. - Jestem bardzo podatna na tego rodzaju akcje - zachęca w jednym z wywiadów.

Edyta, tak jak każda kobieta, lubi też być przez męż-czyzn zaskakiwana.

- Jestem romantyczką, uwielbiam wszelkiego rodzaju miłe niespodzianki - dodaje tancerka.

Jak widać, nie są to zbyt wielkie wymagania. Wystarczy przyjemna muzyka oraz mały prezent, np. kwiaty. A i z afrodyzjakami nie powinno być problemu. Mamy ich przecież bez liku. Począwszy od słynnych ostryg po mniej wyszukane specjały. Lista jest naprawdę ogromna. Znajdują się na niej truskawki i szampan, avocado, czekolada oraz jajka przepiórcze. A także wszelkiego rodzaju przyprawy: cynamon, gałka muszkatołowa, imbir, a także kardamon.

Na liście znalazła się też cebula. Ale z tą radzimy nie ryzykować!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki