- Jestem zodiakalnym Baranem. Moim kamieniem jest diament - powiedziała Kręglicka, która jest twarzą firmy jubilerskiej Apart. - Kilka drobniutkich diamentów w swoim życiu dostałam, m.in. od rodziców oraz męża, w pierścionku zaręczynowym. Towarzyszył mi w najważniejszych momentach życia. Czuję się w nim swobodnie i naturalnie - opowiadała.
Zdaniem Kręglickiej, diament jest kamieniem tylko dla silnych, mocnych i świadomych siebie kobiet. Była miss świata przyznała też, że zdarza się jej "testować" wytrzymałość biżuterii w kąpieli.
- Czasami, kiedy wracam do domu po jakiejś uroczystości i nie mogę odpiąć naszyjnika - a nie chcę budzić męża pogrążonego w głębokim śnie - wtedy kąpię się i zanurzam w pianie razem z biżuterią - zdradziła Kręglicka.
Niestety, na taki luksus stać tylko nielicznych. Diamenty może i są wieczne, ale bez wątpienia też obrzydliwie drogie...