Jarosław Kret przez wiele lat był prezenterem pogody w TVP, a później także w Polsacie. Dziś dzieli się prognozami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Opiera je na danych amerykańskiego modelu GFS, które są jednymi z najdokładniejszych. Ostatnio powoływał się na nie, gdy ostrzegał przed piekielnymi upałami w lipcu. Teraz znowu ostrzega przed nadchodzącymi falami upałów w sierpniu. Trzecia fala właśnie się rozpoczęła, kolejnej doświadczymy już w połowie miesiąca.
Polecany artykuł:
- Amerykański model GFS pokazuje, że 16.08.2022 będzie u nas nawet 41 C (jeżeli prognoza się sprawdzi, to nawet w Skandynawii może być podobna temperatura) - informuje Jarosław Kret.
Pogodynek podkreśla też, że dane, na które się powołuje, mają największą sprawdzalność.
- Mamy jeszcze dwa tygodnie. To dalekosiężna prognoza, wiele może się zmienić, choć poprzednie prognozy pierwszej i drugiej fali upału (z czerwca i lipca) niewiele się myliły - to były wahnięcia rzędu jednego - dwóch dni i dwóch - trzech stopni (było od 2-3 stopnie mniej, niż wskazywały prognozy zamiast 41-42 C było 38-39C) Zobaczymy, jak to będzie teraz? - zastanawia się Jarosław Kret.
Cieszycie się z nadchodzących upałów, czy może macie już ich dość? Oddajcie głos w sondzie niżej.
Polecany artykuł: