Pogoda w Polsce wariuje i po fali upałów, możemy odrobinę od nich odetchnąć. W najbliższym tygodniu (11-17 lipca) temperatury będą wahać się od 18-stu stopni na Pomorzu do 30-stu stopni w Warszawie. Tymczasem prognozy amerykańskich meteorologów przewidują, że najgorsze upały dopiero przed nami.
To właśnie na nie powołuje się Jarosław Kret, najsłynniejszy pogodynek w kraju, który w przeszłości związany był z TVP, Polsatem, a także z Superstacją. Fala piekielnych upałów zaleje nasz kraj w drugiej połowie lipca. Zgodnie z prognozami, we wtorek (19 lipca) padnie absolutny rekord temperatur.
- SZOK!!! Zobaczcie, co pokazuje amerykański model pogodowy GFS! 19.07.2022 - jeżeli się sprawdzi, to będzie absolutny rekord: temperatura może w zachodniej Polsce sięgnąć 41 stopni!!!!!! Ugotujemy się! To o dziesięć stopni więcej niż maksimum z mojego dzieciństwa! - alarmuje Jarosław Kret.