Mini prognoza pogody na antenie NOWA TV do tej pory była prezentowana w programie "24 godziny" m.in. przez Beatę Tadlę. Gdy wczoraj dziennikarka próbowała opowiedzieć widzom o temperaturach za oknem, współprowadzący z nią program Jarosław Kulczycki i gość, Jarosław Kret, zaczęli jej przeszkadzać i rozpraszać. Ta powstrzymała śmiech i profesjonalnie dokończyła zapowiadanie pogody. Zdradziła jednak, że gdy to robi, ukochany zawsze ją poucza.
Jarek K., ten po mojej lewej próbuje mnie rozbawić, bo się zestresowałam, czytając prognozę pogody przy Jarku K. siedzącym po mojej prawicy - powiedziała dwuznacznie Tadla.
Jednemu z Jarków K. odbierasz robotę, koniec tego - zażartował Kret.
Ostatni raz to zrobiłam. Wiesz, jak mnie krytykuje?! - poskarżyła się Tadla Kulczyckiemu.
Cała sytuacja była oczywiście zabawna, a wizyta Jarosława Kreta w studiu programu informacyjnego "24 godziny" służyła jednemu - zapowiedzeniu nowej "Prognozy Pogody", którą od dziś będzie można obejrzeć na antenie NOWEJ TV. Program poprowadzi m.in. Kret.
Sympatyczny prezenter cieszy się ze swojego powrotu na ekrany telewizorów oraz... na współpracę ze swoją życiową partnerką. Nie po raz pierwszy spotkają się jednak na korytarzach tej samej telewizji.
- Oczywiście, że zawsze bardzo przyjemnie jest być blisko ukochanej osoby. Ale nawet kiedy razem pracowaliśmy w TVP, to nie mieliśmy czasu, by ze sobą przebywać - zdradził nam ostatnio Jarosław Kret.