Uwolniona Carmen prosi Jana o opiekę nad dziećmi, a sama natychmiast jedzie do szpitala. Natalia odmawia jednak widzenia z matką. Kiedy zdruzgotana Carmen wraca do samochodu, zostaje porwana i przewieziona do sklepu Olgi. Tam czeka na nią Holender, który domaga się spłaty długu za narkotyki zamówione przez Wiktora.
Na pogrzebie Wiktora Rosiak zachowuje się jak pan sytuacji. Wnosi ogromy wieniec i składa Andrzejowi i Annie nieszczere kondolencje. Słaby i schorowany Andrzej jest bezradny. Andrzej zwierza się Carmen, że kiedy Rosiak trafił za kratki, on pozbawił go wszystkiego: pieniędzy, kontaktów i interesów. Odbił mu też ukochaną kobietę Annę, z którą ożenił się i ma troje dzieci. Teraz Rosiak mści się na nim i jego rodzinie.
Ewa bardzo przeżywa śmierć męża, jej depresja poporodowa pogłębia się. Po pogrzebie Rosiak naradza się z Bronkiem, co zrobić z Carmen. Bronek nie wie, bo Lipski nie chce gadać. Rosiak zleca jednemu ze swoich ludzi, Ivo, żeby złożył wizytę Carmen i przycisnął ją.
Natalia rozpoczyna terapię zbiorową w szpitalu psychiatrycznym. Zaprzyjaźnia się z Grażką, która też usiłowała popełnić samobójstwo. Ewa wraca do domu po pogrzebie Wiktora, czuje się samotna i nieszczęśliwa. Nie chce się zajmować małym Wiktorem. Topi smutki w alkoholu. Carmen chce zamieszkać z Janem, ten jednak odmawia. Mówi, że ona cały czas go oszukuje. Carmen odwiedza Luthera w więzieniu, radzi się, co ma robić. W nocy Carmen dostaje kolejne ostrzeżenie od Holendra.
>>> Chcesz dostawać streszczenia na e-mail? Zapisz się na naszą listę miłośników seriali