Gdy Antek odszedł od Joanny, posypały się na niego gromy. On się bronił, twierdząc, że był nieszczęśliwy w małżeństwie i miał poważne powody, żeby zakończyć związek z matką jego pierworodnego syna. Aktor zakochał się w pięknej Izabeli, która pracuje w jednej z warszawskich kancelarii prawnych. To w jej ramionach znalazł pocieszenie. Para na początku ukrywała swoje uczucie i unikała nawet wspólnych spacerów. Ale jak widać, to się już zmieniło. W ubiegłym tygodniu Królikowski i jego nowa partnerka wybrali się na wspólną przejażdżkę po stolicy, podczas której nie mogli oderwać od siebie ani ust, ani rąk. Para czule się obejmowała i obsypywała pocałunkami nawet podczas jazdy samochodem.
– Przez całą drogę z Woli, gdzie mieszkają, na Mokotów, a także w drodze powrotnej nieustannie spoglądali na siebie z miłością. Nie odrywali od siebie ust. Całowali się namiętnie za każdym razem, kiedy samochód zatrzymywał się na czerwonym świetle. Widać, że jest między nimi chemia i dobrze czują się w swoim towarzystwie – zdradza „Super Expressowi” świadek miłosnych uniesień Antka i Izabeli.
Cóż, być może to właśnie ona okaże się największą miłością jego życia.