"Królowa życia" szokuje i chce zmiany w życiu. "Długo było mi dobrze"

2020-09-24 8:29

Dagmara Kaźmierska (45 l.) to chyba najsłynniejsza "Królowa życia", która szturmem podbiła show biznes. Okazuje się, że celebrytka docenia to, co dała jej popularność i chce... złych chwil. Dlaczego? Wytłumaczenie daje do myślenia!

Dagmara Kaźmierska z Królowych życia

i

Autor: Instagram Dagmara Kaźmierska z "Królowych życia"

Dagmara "Królowa życia" Kaźmierska błyskawicznie została celebrytką, którą zna nawet Patryk Vega. To bez wątpienia ona jest najbardziej barwną postacią popularnego reality show, chociaż po piętach depczą jej Rafał i Gabriel, którzy wrócili do siebie po krótkim, acz dramatycznym rozstaniu. Złamane serca próbowali leczyć sesjami zdjęciowymi w pracowni krawieckiej i na balkonie.

Geje z "Królowych życia" leczą serca po ROZSTANIU. Pomaga FUTRO

Dagmara Kaźmierska udzieliła właśnie wywiadu w "Fakcie", w którym opowiada, że tak naprawdę "Królowe życia" zaczęły się od niej, a reszta jakoś się potoczyła. O wiele bardziej osobliwe jest jednak filozoficzne wyznanie o życiu i wypadkach, jakie ją spotykają. "Królowa życia", która lubi żyć wystawnie i "na bogato", mówi, że najważniejsze jest to, gdy spotykają kogoś złe rzeczy. Bogactwo i dobrobyt szczęścia nie dają, bo wtedy nikt nie docenia tego, co ma.

Nowy film Vegi "Pętla". Stramowski jako Cygan, Królikowski w ostrych scenach seksu

- Długo było mi dobrze w życiu. Najpierw był jeden strzał, doceniłam to, co miałam. Teraz drugi i doceniłam zdrowie, bo nie dbałam o nie. Złe momenty są potrzebne, bo w dobrobycie człowiek gnuśnieje. Zawsze powtarzam, że konkurencja i złe doświadczenia są w życiu potrzebne - czytamy.

Równie szokująco brzmi ostatnia deklaracja z wywiadu: Dagmara mówi, że sam fakt urodzenia dziecka jeszcze nic nie daje. Między słowami ma na myśli chyba jeszcze proces jego wychowania: "Urodzić dziecko to nie jest problem. To nie jest żadne osiągnięcie. Mój syn to mój największy skarb, moje życie" - mówi.

Czy Zenek i Danuta Martyniukowie już to czytali?

Daniel Martyniuk po rozwodzie wciąż UBLIŻA ŻONIE. Teraz jest bezkarny?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają