Dagmara Kaźmierska bardzo przeżyła śmierć pani Basi. W programie "Królowe Życia" mogliśmy obserwować ich wspólne przygody. Kaźmierska pomagała zmarłej bohaterce programu i jej partnerowi Wici, zawalczyć o siebie po zmaganiach z chorobą alkoholową. Pani Basia występowała w show kilka sezonów, nie doczekała następnego - zmarła nagle w przerwach od nagrań. Kaźmierska odwiedziła dom Basi i jej partnera, który łamiącym głosem wyznał:
- Sam jestem jak pień (...) 60 lat. Wzięło ją tu. Ja tu siedzę, zrobiłem kawę. Mówię: idę się wykąpać, pójdziemy na cmentarz. Powiedziała, żebym zrobił śniadanie. A za chwilę już... Ale całą noc narzekała na nerki.
Kaźmierska ucałowała fotografię zmarłej. Fani również bardzo mocno przeżywają śmierć bohaterki show:
- Pani Dagmarko się popłakałam. Co teraz ten Pan Wiciu pocznie. Wszystkim Państwu bardzo współczuję (*)
- Taka fajna ta Basia była.
- O boże, aż mi łzy w oczach stanęły.
- Jestem w totalnym szoku, bardzo mi przykro... Taka fajna kobietka.
Premiera 11. sezonu "Królowych Życia" już w czwartek, 26 sierpnia o 22:05 na antenie TTV. Aż dwa nowe odcinki również na player.pl!